Preparat na C19 tak naprawdę nigdy nie był przebadany pod kątem zatrzymywania transmisji wirusa! Takie są fakty, co z pewnością może nie podobać się lewicowym fanom szcz…pień. To zatem oznacza, że przez ostatnie dwa lata byliśmy świadomie okłamywani. Szprycoterror działał i nadal działa. Sprawą zajął się polityk Konfederacji Paweł Usiądek.
Preparaty nie były przetestowane?
– „Dyrektor firmy Pfizera przyznała, że preparat produkowany przez firmę Pfizer-BioNTech nigdy nie był przetestowany pod kątem transmisji wirusa” – mówi Usiądek. Zatem co to oznacza? To oznacza, że byliśmy karmieni propagandą szcze…ową. Celem tej propagandy było przymuszenie nas do przyjęcia tego preparatu.
Szprycowe kłamstwa i gigantyczne pieniądze w tle
Kocern zarobił gigantyczne pieniądze. Cena jednego preparatu na C19 została zawyżona o 4 euro. Przy 1,8 miliarda partii, które zostały odkupione, daje to ponad 7 miliardów euro extra. Media informują już od czerwca o wycieku emaili Europejskiej Agencji Leków oraz innych poufnych raportów związanych z koncernem farmaceutycznym Pfizer. Jak się okazało, że kluczowe organy regulacyjne starały się w pośpiechu udzielić autoryzacji dla preparatów na kowid.
Konfederacja nie spocznie, póki afera nie zostanie wyjaśniona!
Konfederacja ostrzegała, że działania służb, które były odpowiedzialne za autoryzację leków, budzą pewne wątpliwości. Dzisiaj już widzimy, kto miał rację. Konfederacja nie spocznie, aż ludzie, którzy byli i nadal są odpowiedzialni za okłamywanie społeczeństwa nie poniosą konsekwencji.
Źródło: Ruch Narodowy (Facebook)