– 28. listopada tego roku mamy teraz. Ja pamiętam jak w marcu 2020 roku, to myślałem sobie, że tak długo to nie będzie trwało. Potem były nadzieje i wmawiali nam, że jak już ileś procent będzie zaszczepionych, to będziemy wracać do normalności. A teraz mnie się wydaje, że jednak do takiej normalności nie wrócimy. Oczywiście to było pewne w stu procentach – mówi Suwerenny.
Kiedy skończy się koronawirus?
– Natomiast myślałem, że może ta zima już będzie nieco łagodniejsza niż poprzednio. Jednak wszystko wskazuje na to, że ta zima będzie jeszcze gorsza niż poprzednia. Ja tego sam teraz nie wiem i nie wiem, jak to wytłumaczyć. To wszystko dzieje się naprawdę i to nie jest żart – dodaje Suwerenny.
Kiedy będzie lepiej?
– Minęły prawie dwa lata. To sporo czasu… i co mamy teraz? Sytuacja niewyobrażalna, wręcz niebywała. Dzisiaj sobie wchodzę, żeby zrobić sobie prasówkę i co… nagłówki w mediach konkretne.