Prezes partii Nowa Nadzieja, Sławomir Mentzen, mówił o planach globalistów wpływających na życie ludzi w wystąpieniu na kanale Biznes Misja. Zauważył brak debaty publicznej w Polsce na ważne tematy, które wkrótce nas dotkną.
Sławomir Mentzen wypowiedział się również o szczycie w Davos, stwierdzając, że „to nie jest najlepsze towarzystwo, w którym najlepiej nie przebywać, a całą pewnością nie należy się z nimi zgadzać”.
– Ten kierunek, że mamy nie mieć niczego i być szczęśliwi i że będą nam liczyć ślad węglowy, ograniczać nam będą ślad węglowy, że każda osoba fizyczna dostanie swój limit tego CO2, który może emitować rocznie – to jest absolutnie totalitarny kierunek. Nie chcę żyć w takim świecie – zaznaczył.
Sławomir Mentzen: Będzie drożej!
Zapytany czy jest możliwe odpowiedział: „A czemu nie?”. – Technicznie jest to możliwe. Jeżeli wyeliminujemy gotówkę, wszystko będzie płatnością kartą, czy przelewem, to będzie wiadomo, za co kto płaci. Bank to policzy i będziesz miał limit – objaśnił.
– Już teraz jest debata w Niemczech. Ostatnio minister zdrowia – niemiecki – mówił, że trzeba wprowadzić takie ograniczenia, debata tylko jest, ile ton na osobę – czy 3, czy 2, czy może 4. To nie są teorie spiskowe, to się dzieje. Jest mnóstwo zmian, które mają niedługo wejść w życie, o których w Polsce nie ma debaty publicznej. Chociażby to, że budynki mają być zeroemisjyjne po 2030 roku. Nie będzie można zbudować budynku, który nie będzie zeroemisyjny – powiedział Mentzen
– Co to oznacza? Że będzie znacznie droższy. Będzie musiał mieć różne technologie. Więc jeżeli ktoś myśli, że sobie tanio zbuduje dom niedługo, to jest w błędzie, bo domy będą tylko i wyłącznie droższe. Co więcej, przepisy unijne mają wymagać na już istniejących budynkach, że mają w ciągu iluś lat przejść remont i stać się zeroemisyjne – podsumował