Dr Pieniążek wskazuje, że rządowa cenzura odpowiada za blokowanie informacji, których koncerny farmaceutyczne nawet nie starały się ukryć! Dr Norman Pieniążek, biolog z międzynarodowym dorobkiem, który swego czasu pracował również dla CDC, stawia sprawę jasno: najnowsze zeznania dyrektorki Pfizera Janine Small to żadne rewelacje! Pfizer i Moderna w procesie zatwierdzania swoich produktów musiały ujawnić, że nie były one testowane pod kątem transmisji.
Kowidowe manipulacje społeczeństwem
Za manipulowanie społeczeństwem i narrację bazującą na poczuciu winy, pt. „jeśli się nie zaszczepisz, możesz kogoś zabić”, odpowiadają w głównej mierze rządy. To one, ręka w rękę z korporacjami cyfrowymi, „uregulowały” informacje w przestrzeni publicznej, uciszając i prześladując lekarzy, którzy ośmielili się polemizować z mainstreamem!
Pfizer i Moderna niczego nie ukrywały, a dokumenty były jawne!
– Wszystko jest jasne od 2 lat! I Pfizer niczego nie ukrywał, ani Moderna. Dlatego, że to były jawne dokumenty, złożone do FDA, ja przynajmniej znam te złożone do FDA, coś także składali do tej europejskiej agendy i innych agend. Złożyli te dokumenty późną jesienią 2020 roku, ja je od razu przeczytałem, ale przeczytał je także pan profesor Roman Zieliński, który miał odwagę na ten temat od razy w Polsce mówić – komentuje dr Norman Pieniążek.
Prof. Norman Pieniążek o kowidowej propagandzie i przekłamaniach!
Szczepionkowo-kowidowa cenzura?!
– Niestety, cenzura zatrzymała, nie pozwoliła mu wyjść na szersze wody, ale nawet opublikował pracę, wcześnie w 2021 roku, to te dokumenty mówią. Ja z kolei, teraz to działam głównie na Twitterze, ale w owym czasie, mimo że miałem konto na Twitterze, to pisałem, bo jeszcze nie było cenzury na Facebooku. I też napisałem w styczniu 2021 roku, co myślę o tych szczepionkach, i co myślę o niepuszczeniu tej szczepionki Novavax, opartej na białku, tak zwanej szczepionki podjednostkowe, co jest jednym z wielkich skandali, które po prostu się nie zauważyło. To była sprawa jasna! Oni te szczepionki przetestowali w sumie na mniej więcej 100 tysiącach osób – mówi dr Pieniążek.
Źródło: Ruch Narodowy (Facebook)