– Społeczeństwo opierające się na „dystansie społecznym” to sprzeczność! To raczej antyspołeczeństwo! Wtedy pandemia była wykorzystana jako uzasadnienie dla rozszerzenia władzy rządów, w bezprecedensowym stopniu. Stan państwowego zagrożenia dla zdrowia publicznego jest niezdefiniowany! Zatem możemy to rozciągać w nieskończoność. Końca nie widać. Z przymusem szczepień i paszportami szczepień widzimy powstawanie czegoś, co nazywam dyktaturą monitoringu bio-bezpieczeństwa – mówi lekarz Aaron Kheriaty.
Aaron Kheriaty o Covid
– Połączenie technologii cyfrowych, zdrowia publicznego i siły policyjnej prowadzi do niespotykanego wcześniej zamachu na naszą prywatność i natrętnych metod kontroli. Weźmy pod uwagę, że ten pretekst zdrowia publicznego i właśnie bezpieczeństwa publicznego w historii był wykorzystywany, żeby utorować drogę nawet do reżimów totalitarnych. Znamy opowieść ku przestrodze z Niemiec – zważywszy na to, że nazistowskie Niemcy były zarządzane, przez praktycznie cały okres swojego trwania, na mocy 48 artykułu Konstytucji Weimarskiej, który pozwalał na zawieszenie niemieckiego prawa w obliczu zagrożenia – dodaje lekarz.
Źródło: Ruch Narodowy (Facebook)