– Jeżeli mówimy o przyczynach zmiany klimatu, rzadziej się dzisiaj używa terminu „globalne ocieplenie”, to spotykają się na pewno Państwo z taką informacją, że 96, 99 procent naukowców zgadza się co do tego, że największą przyczyną zmiany klimatu jest działalność człowieka. Przecież takie stwierdzenie nie może się wziąć z sufitu. Ono musi się na czymś opierać. Kiedyś zacząłem sprawdzać, na czym się opiera i, oczywiście, było w ciągu ostatnich trzech dekad parę przeglądowych badań opinii w świecie naukowym – mówi o klimacie Łukasz Warzecha.
Polecamy: Łukasz Warzecha: „Swoboda jest odbierana pod pretekstem walki o klimat”! Nic dodać, nic ująć!
Klimat i brak podstaw naukowych pseudoekspertów
– Tylko wszystkie te przeglądowe badania były przeprowadzone w identyczny sposób. Mianowicie, brano na ogół pisane po angielsku teksty i sprawdzano czy w tych tekstach pojawiło się określone stwierdzenie. To nie musiały być teksty klimatologów – dodaje.
Naukowcy, globalne ocieplenie i nieprawdziwe, antynaukowe tezy
– Najnowsze takie badanie, mniej więcej dwa lata temu o tym zdobyło się głośno, że wzrósł ten poziom konsensusu i teraz to jest już 99 procent. Specjalny program przeczesał kilkadziesiąt tysięcy tekstów zaliczonych do tekstów naukowych, ale nie całych tekstów, tylko tych streszczeń, które są na początku, i jeżeli w tekście pojawiało się cokolwiek na temat globalnego ocieplenia, i nie było tam wyraźnie napisane, że to nie człowiek jest głównym winnym, to zaliczano to do tekstów popierających tezę, że to człowiek właśnie o tym decyduje. I stąd mamy 99 procent – komentuje Warzecha.
– Ja często podaję przykład, że gdyby, dajmy na to pani profesor Magdalena Środa napisała tekst naukowy zatytułowany „Sytuacja mniejszości LGBTQPlus itd., itd., nie wiem, czy jakiejś litery nie pominąłem, wobec zmian klimatu, nie zajmując się kompletnie mechanizmem zmian klimatu, i w streszczeniu tego tekstu byłoby napisane: „ponieważ klimat się zmienia, to sytuacja mniejszości seksualnych się zmienia, itd., itd., też by to zostało zaliczone w myśl tego systemu do prac popierających tezę, że to człowiek ma decydujący wpływ na zmianę klimatu – argumentuje publicysta.
Zmiany klimatu i manipulowanie danymi
Jeśli ktoś zatem mówi, że 99 procent naukowców jest tego zdania, to mówi zwyczajnie nieprawdę. Tak się manipuluje danymi. Łukasz Warzecha często pisał o tego typu demagogiach, nieprawdzie. Ale co tam, ekoterroryści robią dalej swoje i próbują nas karmić swoimi pseudonaukowymi wywodami na temat działalności człowieka i zmian klimatycznych.
Polecamy: Łukasz Warzecha OSTRO o „zielonej komunie”: „Trzeba ich będzie wziąć za twarz i przymusić”
Źródło: Marjan Gadzina (BanBye)