– Niedziela Ukraińskiego Rachunku, czyli demonstracja przed ambasadą Ukrainy, 9 lipca. Dlaczego tam? Dlatego, że obchodzimy w tym roku 80-tą rocznicę ludobójstwa na Wołyniu, ludobójstwa zorganizowanego i przeprowadzonego przez ukraińskich nacjonalistów. Ludobójstwo, od którego państwo ukraińskie nigdy się nie odcięło, którego nigdy nie potępiło i tak naprawdę, co więcej, nie doprowadziło do zaprzestania kultu tych zbrodniarzy, tych ludobójców, którzy organizowali czy to ideowo, czy praktycznie te zbrodnie, to ludobójstwo – mówi dr Leszek Sykulski.
Polecamy: Dr Sykulski: HAŃBA! Order Orła Białego dla Zełeńskiego! Skąd wyciekają mikroby? TAJNE BIOLABY to nie tylko domena Chin!
Dr Leszek Sykulski mówi o Stepanie Banderze i Romanie Szuchewyczu
– Chodzi o takich ludzi, jak Stepan Bandera czy Roman Szuchewycz. Wiemy doskonale, że po dziś dzień są czczeni ludobójcy z Ukraińskiej Powstańczej Armii, z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, że Sąd Najwyższy Ukrainy orzekł, iż symbolika Waffen SS – absolutnie zbrodniczej organizacji – może być w przestrzeni publicznej w żaden sposób nie penalizowany, nie karany – przypomina ekspert.
Polska powinna wystawić rachunek Ukrainie!
– My chcemy symbolicznie wystawić rachunek władzom Ukrainy za tę pomoc, którą Ukraińcy otrzymali dotychczas od Polski, a za którą odpłacano nam w sposób absolutnie haniebny. W taki sposób, o jakim powiedział w tonie bardzo aroganckim obecny szef ukraińskiego IPN-u, stawiając Polsce warunki, a nie dopuszczając do ekshumacji ofiar ludobójstwa na Wołyniu – dodaje dr Sykulski.
Polski Ruch Antywojenny wylicza, ile kosztuje nas pomoc Ukrainie
– Jest to coś absolutnie skandalicznego. My szacujemy, że po 2014 roku Polska udzieliła pomocy Ukraińcom wartej ponad 75 miliardów euro. Nasz zespół ekspercki, powołany w Polskim Ruchu Antywojennym wyliczył, że jest to już ponad 75 miliardów euro, a są to kwoty tylko szacunkowe – przedstawia fakty ekspert.
– Chcemy wystawić taki honorowy weksel dla prezydenta Wołodymyra Żeleńskiego. Weksel – a zatem jest to pewien warunek, jest to pewne obwarowanie. Jeżeli Ukraina nie będzie skłonna do tego, aby przeprosić, jeżeli po prostu nie przeprosi za ludobójstwo na Wołyniu i nie potępi banderyzmu i nazizmu, kultu zbrodniarzy, kultu czerwono-czarnych flag, kultu UPA, OUN, nie zakaże stawiania pomników takim zbrodniarzom jak Bandera czy Szuchewycz, nazywania ich imionami stadionów, ulic, placów, to wówczas Polska powinna wystawić taki rachunek – domaga się dr Leszek Sykulski.
Polecamy: Dr Leszek Sykulski: Co Polacy powinni zrobić w najbliższych miesiącach?
Źródło: GŁOS Obywatelski (BanBye)