Krzysztof Bosak odnosi się do problemu związanego z Turowem oraz TSUE. Według polityka Konfederacji nie chodzi tutaj wyłącznie o wydobycie węgla. Ten węgiel na bieżąco zaopatruje elektrownię, od której dostaw prądu zależą miliony Polaków. TSUE nie może mieć prawa do nakładania kar tego typu oraz decydowania o interesach, które są strategiczne dla Polski. Jest to jawny skandal. W przypadku zamknięcia kopalni w Turowie pracę straci nawet aż 15 tysięcy Polaków, którzy pracują w kopalni oraz na zapleczu i w jednostkach powiązanych z kopalnią w Turowie. Turów to 5 procent polskiej energii, więc nie jest to błahostka.
– Uważam, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie ma podstaw do nadawania takich kar (chodzi o Turów, przypomina autor). W szczególności nie powinno być tak, że może ingerować w bieżącą, operacyjną funkcjonalność naszego systemu energetycznego. Przypomnijmy, że nie chodzi tylko o wydobywanie węgla. Ten wydobywany węgiel zaopatruje na bieżąco elektrownię, od której uzależnionych jest kilka miliomów Polaków. – mówi Krzysztof Bosak
– Taka sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca. Jesteśmy w takiej sytuacji, że polska klasa polityczna przez wiele lat negocjowała i popierała ratyfikacje traktatów, które dają nieograniczone kompetencje instytucjom Unii Europejskiej. To wszystko odbywało się w atmosferze hurraoptymizmu i naiwności. – komentuje sytuację Bosak.