Krzysztof Bosak merytorycznie wyjaśnia w Sejmie RP, czym jest najnowszy program Prawa i Sprawiedliwości „Nowy Ład” oraz dlaczego jest to w rzeczywistości „Nowy Wał”. PiS zapowiada epokową reformę podatkową. Mowa o projekcie spisanym na sześciuset stronach. Nawet rządowe centrum legislacyjne nie przedstawiło oceny tego projektu. Gdzie jest zatem strategia odpowiedzialnego rozwoju? Gdzie jest Konstytucja dla biznesu? Bosak mówi, że tego wszystkiego nie ma. Krzysztof Bosak z Konfederacji nie chce tylko krytykować tych pomysłów dla Polski i Polaków.
Na tym projekcie skorzystają emeryci, renciści i najmniej zarabiający, choć zjada to inflacja. Podniesienie wolnej od podatku jest realizacja częściową programu Konfederacji. Bosak się cieszy z tego faktu. Szkoda tylko, że prawie nikt na tym nie skorzysta. Podniesienie drugiego progu dochodowego jest również słusznie. Warto jednak zadać sobie pytanie, czyim kosztem chce Prawo i Sprawiedliwość tego dokonać. Uderzy to w klasę średnią oraz w przedsiębiorców, szczególnie na jednoosobowych działalnościach gospodarczych. Uderzy to także w samorządy.
PiS proponuje zmiany, które chcą bardzo skomplikowane. Ulga dla klasy średniej jest opisana niezwykle skomplikowanym równaniem. Tutaj potrzeba jest matematyka lub doświadczonego doradcy podatkowego. Konfederacja od zawsze opowiadała się za prostymi i niskimi podatkami. Prawo i Sprawiedliwość niestety nie bierze tego pod uwagę.