W Obywatelskim Komitecie Obrony Polskich Zasobów Naturalnych uważamy, że nie powinniśmy wymieniać starych kotłów.
Od kilku lat propagujemy ten temat, niestety nie ma żadnego odzewu ze strony rządzących. Ten trudny czas trzeba przeczekać – nie wymieniać starych kopciuchów. Z Unii Europejskiej wychodzą co chwila nowe rozporządzenia. W tej chwili ostatnie rozporządzenie nam mówi, że do 2027 roku nie będzie można gazem palić. Są dopłaty jeszcze do kotłów gazowych – to jest jakiś absurd! Urzędnicy dopłacają do wymiany źródeł ciepła, a te kotły być może trzeba będzie znowu wymieniać, bo nie będą spełniały norm, które narzuci nam Unia Europejska, dlatego my proponujemy, żeby można było zostawić stare kotły. W zasadzie to już nie ma wyjścia – trzy miliony kotłów jest do wymiany, nikt tego nie zrobi! To są fanaberie rządu nie do spełnienia. Nie da się wymienić trzech milionów kotłów na kotły, które nas dalej zatruwają spalinami, których nie widać, czyli dwutlenkiem siarki, tlenkami azotu, metalami ciężkimi, w tym rtęcią, benzopirenami, ale o tym się nie mówi! To tak wygląda jakby jakieś lobby przeforsowało kwestię kotłów 5 klasy EcoDesing i my teraz jesteśmy zmuszani przez rząd, żeby wymieniać. Ludzie biorą na to pożyczki, oczywiście obsługa jest o wiele łatwiejsza, ale jest grono ludzi, które chce korzystać ze starych kotłów – mówi Bogdan Gizdoń u Miry Piłaszewicz