– Nie jestem jedyną osobą, która propaguje demokrację bezpośrednią. (…) Kiedy od lat używałem określenia demokracja bezpośrednia, to w wielu przypadkach kończyło się to burzą, czasami nawet dosyć taką agresywną, że demokracja jest strasznym ustrojem, że demokracja to jest coś okropnego, że demokracja to i tamto, itd. – mówi Jerzy Zięba.
Jerzy Zięba i Sebastian Pitoń: MEGA Debata Wolnościowców! III Edycja!
Jerzy Zięba i pytania o demokrację bezpośrednią
Jerzy Zięba dodaje: – Nikt nie zwracał na to, że my mówimy o być może specyficznym rodzaju demokracji, ale to słowo demokracja wywoływało ogromny czasami opór, który był nieuzasadniony, bo to wszystko znikało, kiedy ja to wszystko ludziom wytłumaczyłem i od pewnego czasu właśnie na tych spotkaniach ja zadaję ludziom pytania, i to głównie są trzy pytania, a czwarte to pytanie mam w rezerwie.
Demokracja bezpośrednia i wpływ społeczeństwa na ustawy
– Pierwsza sprawa to pytam się ludzi tak: czy chcielibyście żyć w kraju, w którym jest taki system funkcjonowania społeczeństwa, że jeżeli społeczeństwo chce usunąć jakąś ustawę, to ją po prostu usuwa. Wtedy mam 100 procent rąk do góry. Potem zadaje kolejne pytanie: czy chcielibyście żyć w kraju, w którym system funkcjonowania społeczeństwa jest taki, że jeżeli społeczeństwo, naród chce jakąś ustawę wprowadzić, to ją wprowadza – wyjaśnia Jerzy Zięba.
Jerzy Zięba: Dlaczego tylu Polaków przestało logicznie myśleć?
Jerzy Zięba: „Czy chcielibyście żyć w kraju, w którym w Sejmie nie ma partii rządzącej?
Publicysta kontynuuje: – Bardzo często się zdarza, że kiedy zadam pytanie takie: czy chcielibyście żyć w kraju, w którym Sejm, gdzie w tym kraju, w Sejmie nie ma partii rządzącej? Są partie, ale nie ma partii rządzącej. Wtedy najczęściej są brawa. Mam jeszcze czwarte pytanie rezerwowe: czy chcielibyście żyć w kraju, w którym poseł na Sejm może być usunięty przez osoby, które go wybrały? I znowu jest ogromne zainteresowanie tym. Wtedy mówię: to jeśli jesteśmy zgodni, co do tego, że w takim kraju chcemy żyć, to możemy to wprowadzić.
Źródło: Fundacja PAFERE (YouTube)