– Wypowiedź prezydenta Stanów Zjednoczonych może wynikać z tego, że on nie bardzo się orientuje, co się dzieje na świecie. Jak Kuba zawarła sojusz, to zagrożono wojną światową i z Kubą zrobili porządek, więc nie bardzo rozumiem dlaczego Ameryce wolno, a Rosji z Ukrainą nie wolno. Zrobienie porządku przez Rosję z Ukrainą oznacza, że Rosja uważa, iż nie chce mieć w odległości 600 kilometrów od Moskwy rakiet ani innych takich rzeczy – ocenia sytuację na Ukrainie polityk Konfederacji, Janusz Korwin-Mikke.
Janusz Korwin-Mikke o Ukrainie
Sytuacja na Ukrainie staje się coraz bardziej napięta. Komentatorzy, politycy, wojskowi wprost mówią, że nie jest to dobra informacja. Niestety nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, jak ten problem może stać się poważniejszy. Janusz Korwin-Mikke wypowiada się na ten temat.
Źródło: TVP Info