Korwin-Mikke wyraził w ostrym tonie swoje zdanie na temat szczepień dzieci. Z pełną odpowiedzialnością możemy stwierdzić, że tylko partia Konfederacja jest przeciwko wprowadzaniu kolejnych lockdownów oraz przymusowi szczepień w Polsce. Niedawno dziennikarz Tomasz Lis opowiadał się za tak zwanym przymusem szprycy. Wtedy Janusz Korwin-Mikke podsumował go po mistrzowsku i w swoim stylu.
Wszczepić można bydło, a nie ludzi – zauważył prezes partii KORWiN. Dodał, że – obecnie mamy w Polsce szczepiarski faszyzm! Lis, Stalin i Hitler oraz wielu innych socjalistów opowiadają się za traktowaniem ludzi właśnie jako bydło, które należy „wyszczepić”. Nie ma na to zgody Konfederacji! Niech żyje wolność!
– Prawdą jest, że dzieci przechodzą Covid bezobjawowo lub też prawie bezobjawowo. Możemy śmiało powiedzieć o silnych podejrzeniach, że w przypadku od 80 do nawet 90 procent dzieci już zetknęło się z chorobą Covid-19 i mają przeciwciała – dodał Janusz Korwin-Mikke.
Wobec tego nie istnieją żadne powody, żeby podawać szczepionkę na koronawirusa najmłodszym. Niestety rząd w Polsce tego nie wie i sytuacja staje się dramatyczna oraz posunięcia i decyzje Zjednoczonej Prawicy nie mają nic wspólnego z logiką oraz racjonalnością.