Czy gdyby mistrz Polski w pływaniu na 400 metrów stylem zmiennych, dziesięciokrotny oraz aktualny mistrz Polski starał się wykonać minimum olimpijskie w 2020 roku, to czy wystąpiłby na Olimpiadzie w Tokio? Rząd pozamykał na trzy miesiące pływalnie i nie było możliwości treningu oraz dobrego przygotowania się do igrzysk. Niestety problem ten dotyczy właśnie pływaka Dawida Szwedzkiego. Dopiero po pewnym czasie udało się otworzyć pływalnie i kadra pływaków mogła trenować.
Rząd Polski dał ciała. Mówi o tym już wielu sportowców, którym zależało na regularnych oraz intensywnych treningach. Dawid Szwedzki opowiada o wszystkich kuriozalnych kwestiach w związku z utrudnieniami dotyczącymi przygotowania się do zawodów pływackich na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.
Pływak wypowiada się również na temat dopingu genetycznego oraz jakie ryzyko jest z tym związane. Koroanwirus rodzi wiele nowych problemów. Chodzi o szczepienia oraz o to, czy preparaty przyjmowane na walkę z chorobą Covid-19 przez sportowców mogą być traktowane jako doping. Jan Pospieszalski zaznacza, że te preparaty nie są do końca nam znane i mogą wystąpić negatywne długofalowe skutki.