– W ostatnich materiałach sporo mówiłem o Światowej Organizacji Zdrowia w kontekście wprowadzanych przez WHO nowych pojęć, które pojawiają się w klasyfikacji ICD-11. To jest nowa klasyfikacja jednostek chorobowych, to jest nowa klasyfikacja zdrowia, która, między innymi, wprowadza takie pojęcia ideologiczne pochodzące z tej neom***stowskiej, gen***wej rewolucji – rozpoczyna program Jan Pospieszalski.
Polecamy: Jan Pospieszalski ujawnia: PiS pod butem WHO! Gender wprowadzone tylnymi drzwiami?
Szczyt ONZ i kwestie płci
– Mianowicie płeć odczuwana i płeć przypisana przy urodzeniu. Pojawia się również pojęcie nieszkodliwej p***filii. Wprowadzane są elementy, które oswajają p***filię. Dziś wracam do tego z dwóch powodów. Po pierwsze, są kolejne publikacje. Po drugie, mieliśmy ostatnio szczyt ONZ, gdzie polska delegacja z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy też była obecna – wypowiada się z dużą dozą oburzenia redaktor Pospieszalski.
Cele zrównoważonego rozwoju ONZ
– Wiemy doskonale, że w celach zrównoważonego rozwoju ONZ pojawiają się groźne elementy, które są kompletnie sprzeczne z łacińską cywilizacją, z naszą antropologią, z wartościami chrześcijańskimi, i przede wszystkim z prawem naturalnym – dodaje.
– Mianowicie pojęcie zdrowia reprodukcyjnego, w którym zakamuflowana jest ab***cja, agresywna edukacja s***sualna i antyko***pcja, i również pojawiają się elementy związane z ideologią g***der, czyli równość płci, i w tym elemencie równości płci pojawia się kwestia płci kulturowej – tłumaczy.
Tematy, na które milczy mainstream
– Te wszystkie elementy są na tyle groźne, że postanowiłem do tego wrócić. (…) Być może będzie to wyglądało na jakąś obsesję, na kurczowe trzymanie się ciągle tego samego tematu, ale uważam, że sprawa jest bulwersująca, a z drugiej strony nie podejmowana jest przez media mainstreamowe i nie jest obecna w polskiej debacie publicznej – kontynuuje Jan Pospieszalski.
– Na pewno nieobecna jest również w programach wyborczych partii i konia z rzędem temu, kto jest w stanie pokazać mi, jak to konserwatywna formacja Prawo i Sprawiedliwość troszczy się o to, aby te elementy po prostu były nieobecne w polityce dotyczącej rodziny, zdrowia – stwierdza kategorycznie redaktor Pospieszalski.
Polecamy: Jan Pospieszalski: Wielu z nas dało się oszukać! Co się kryje za tzw. „zrównoważonym rozwojem”?
Źródło: PCh24TV – Polonia Christiana (Youtube)