– Klauzula sumienia została wprowadzona razem z prawem do aborcji i na życzenie, około 30 lat temu, i w jakiś sposób na tej zasadzie domniemania została wprowadzona w medycynie rodzinnej. Stosują ją lekarz szpitalni, ale też lekarze w podstawowej opiece zdrowotnej. I właśnie ta interpretacja uległa w tym czasie zmianie, właśnie w 2015 roku – opowiada o swojej sytuacji doktor Katarzyna Jachimowicz.
– Dlaczego uległa zmianie? Co sprawiło, że nagle Państwo Norweskie zmienia prawo? – pyta redaktor Jan Pospieszalski.
– Też się temu dziwię, gdyż nas było 16 sztuk w całej Norwegii, co nie mogło oczywiście zdestabilizować norweskiego systemu. To znaczy, że były protesty środowisk różnych, będących za aborcją. Między innymi 8 marca 2014 roku była masywna manifestacja właśnie przeciwko klauzuli sumienia. Kilkanaście tysięcy osób wyległo na ulice Oslo, protestując przeciwko istnieniu klauzuli sumienia w medycynie rodzinnej. W jakiś sposób czułam się dyskryminowana, ale też byłam przerażona, że to wszystko powoduje aż taki społeczny opór. Także ja zaczynając potem tą drogę prawną, widziałam, jak duży opór jest i przeciwko czemu się buntuję – mówi doktor Jachimowicz.