Po długiej, ponad dwuletniej nieobecności, poseł Konfederacji Grzegorz Braun pojawił się w programie TVP3 Rzeszów. Skomentował wyniki swojej partii w ostatnich wyborach oraz omówił prognozy dotyczące nadchodzącej kadencji Sejmu.
– Było 11 posłów i koło poselskie, teraz jest ich 18 i klub poselski w fazie tworzenia. Myślę, że to jest całkiem niezły rezultat, jak na to (…), że niektórym z nas przysługiwało 0 minut, 0 sekund na antenie mediów reżimowych – Grzegorz Braun ocenił kampanię wyborczą.
Polecamy: Grzegorz Braun w TVP: „Nie jesteśmy sługami narodu ukraińskiego ani żydowskiego, tylko polskiego!”
– Nie chcę ganić zanadto Pana, jako gospodarza i tej firmy, ale najwyraźniej za słabo interesujecie się Państwo naszą aktywnością, której było co niemiara i moje zaangażowanie w kampanię, odpowiadające strategii przyjętej przez sztab wyborczy Konfederacji, było z całą pewnością dla mnie osobiście wyczerpujące i zadowalające – ciągnął dalej.
– Potwierdziła się po raz kolejny ta anegdotyczna reguła życia politycznego w post-PRL-u: Kto wygra wybory? Koalicjant PSL-u – zaśmiał się poseł Konfederacji.
– To jest więcej niż pewne, że bez trzeciej nogi, przepraszam, Trzeciej Drogi, czy z rozwodem Kosiniaka z Hołownią, czy bez, nie da się umeblować tej post-PRL-owskiej scenki politycznej i w związku z tym my, konfederaci, nasza chata skraja, przypatrujemy się temu z dużym zainteresowaniem – dodał Grzegorz Braun.
– Pan prezydent belwederski Duda robi oczywiście wszystko, żeby przedłużyć ten proces, dlatego że każdy dzień, w którym urzędują jeszcze ministrowie rządu Mateusza „Pinokia” Morawieckiego, to jest dzień, w którym pobierają pensje prezesi spółek itd., te wszystkie paśniki dla cwaniaków, te wszystkie koszta, którymi obłożony został naród polski – tłumaczył prezes Korony.
– Ceny rosną. Po Nowym Roku za ogrzewanie, oświetlanie naszych mieszkań zapłacimy znowu więcej, za samo budowanie tych mieszkań będziemy płacili więcej – kontynuował.
Polecamy: WIELKI POWRÓT Grzegorza Brauna – GENIALNY, merytoryczny wywiad z humorem!
Następnie prowadzący zapytał Grzegorza Brauna o zbliżającą się kadencję.
– Wróżmy z fusów. Ja zawsze silny, zwarty, gotowy. Ja w kampanii wyborczej zawsze się dobrze czuję i w związku z tym bez względu na to, co będzie, sądzę, że Konfederacja będzie odgrywała rolę strażnika polskiego interesu, polskiej majętności, zamożności Polaków na Podkarpaciu wobec zagrożeń wojennych, a te zagrożenia narastają – odpowiedział.