„Ja jako polski polityk mam obowiązek upominać się o polskie interesy, polską rację stanu, polskie bezpieczeństwo narodowe, dobrostan moich rodaków. I nie ma w tym niczego złego, jeśli wszyscy będziemy przyjmować taką hierarchię naszych priorytetów. Najpierw obowiązki polskie, a potem zbawianie reszty świata i całej galaktyki.”
Grzegorz Braun o wojnie
Każda wojna prędzej czy później kończy się zasiadaniem do stołu rokowań i do tego to wszystko zmierza. Prowadzenie działań militarnych jest tylko zajmowaniem stanowiska negocjacyjnego, jeśli się wcześniej nie udało innymi metodami wylewarować swojego stanowiska. I ta wojna zmierza do zakończenia, ale obawiam się, że to dopiero pierwszy akt dłuższego oraz szerszego scenariusza, który został skierowany do realizacji. Posługuję się takim filmowym porównaniem i myślę, że w następnych aktach tego dramatu, a może nawet i horroru, otworzą się następne teatry wojenne – dodaje Grzegorz Braun z Konfederacji.
Źródło: Zebrra.tv (Facebook)