Zobaczcie to wystąpienie na temat absurdów polityki ekologiczno-smogowej w Krakowie, które obiegło polski Internet. Mężczyzna zebrał do kupy fakty z różnych stron świata oraz z samego Krakowa i przytacza, by zdemaskować fałsz stojący za ekologicznym lobby. Drewno truje bardziej od węgla? A jednak kraje/miasta palące więcej drewnem mają lepsze powietrze. Grzanie piecami jedynym winnym pyłów w powietrzu? To dlaczego gorzej od nas ma się w tej kwestii Dubaj, gdzie W OGÓLE SIĘ NIE GRZEJE?
Niszczenie przemysłu, zmuszanie ludzi do kupowania ciągle nowych pieców i robienie z siebie idiotów na manifestacjach eko!
Papierosy i inne dymy zabijają nas przez powietrze? To dlaczego prof. Kleczkowski przed sądem obalił tę teorię, a mimo to nadal jest stosowana m.in. przez alarmy smogowe i podobne grupy interesu? I tak dalej. Zobaczcie sami, bo sprawa jest ważna, a analiza potwierdza tylko to, co mówimy od dawna: niszczenie przemysłu, zmuszanie ludzi do kupowania ciągle nowych pieców i robienie z siebie idiotów na manifestacjach eko to nie dbanie o klimat. To lobbing gigantycznych korporacji prowadzony rękami bezmyślnego lewactwa.
Zanieczyszczenia w Polsce! Gdzie leży prawda?
– Dostępne są już oficjalne dane o stężeniach zanieczyszczeń za 2021 rok. W Polsce, i w Krakowie powietrze się pogorszyło. Takie są efekty niespójnej, nierozsądnej polityki, gdzie pozwala się bezmyślnie zabudowywać przestrzeń blokami, biurowcami, a zakazuje się ekologicznych źródeł ciepła. Ale to nie wszystko. Nie wiem, czy państwo wiecie, że rok temu, WHO drastycznie obniżyła normy stężeń pyłów zawieszonych.
Niski poziom debaty o zanieczyszczeniach i drewno, które zabija?
W efekcie stężenia pyłów PM2,5 wzrosły z 250 procent normy do 500 procent normy. Przede wszystkim jestem zawiedziony poziomem debaty, bo argumentacja fanów bezwzględnej walki ze smogiem jest niepoważna. Tydzień temu usłyszeliśmy od profesora wspierającego alarmy smogowe, że „drewno zabija”.
Źródło: Ruch Narodowy (Facebook)