– Pamiętacie początek tego szaleństwa ze szczepieniami?! Najpierw była jedna dawka, szybko okazało się, że jest jednak druga. Potem, okazało się, już przy tej drugiej mówiono, że to ma być ostatnia prosta, jest trzecia. W niektórych państwach jest czwarta dawka, a nawet piąta. Wszystko byłoby ok, nawet jeśli to byłby szwindel, ale nie byłoby ofiar, wszystko wydawałoby się może nie tyle ok., ale nie byłoby sensu rozlewać tego mleka i mówić o tym, co się dzieje, narzekać, i wracać do tego tematu – wypowiada się redaktor Piotr Szlachtowicz.
– Gdyby zwyczajnie ludzie nie tracili zdrowia, a nawet życia. Naglica panuje wszędzie i, niestety, jest tak to z życiem: akcja – reakcja. To znaczy, że jeśli coś dasz, to dostaniesz, jeśli dajesz albo oszukujesz, to dostajesz potem, chociaż nikomu tego nie życzę – ocenia redaktor.
Polecamy: Dr Sławomir Ozdyk: Wiele ludzi w Niemczech umiera na „NAGLE”! Już nie da się tego ukryć!
Adam Małysz i akcja „Szczepimy się!”
– Zacznijmy od Adama Małysza. Nie mogę powiedzieć, że to jest spowodowane tym, że pan Adam Małysz i był przede wszystkim twarzą „Szczepimy się” albo, że wziął szczepionkę, bo tego też nie wiem, a zakładam, że wziął, bo jeśli był twarzą, to jak to pan skomentuje, że Adam Małysz ma poważne kłopoty zdrowotne? – pyta redaktor Szlachtowicz.
Do czego doprowadziła tak zwana „pandemia” wiadomo czego?!
– Jesteśmy w czołówce tej grupy, która w czasie tej całej pandemii w Polsce mówiła i ostrzegała, czym to się może skończyć. Mówiliśmy, iż ostatnia prosta może być faktycznie ostatnią prostą. Ile razy myśmy o tym wspominali. Oby to nie była ostatnia prosta. Takie były nasze słowa – odpowiada dr Sławomir Ozdyk.
Dla nich byliśmy szurią, a teraz się okazuje, kto miał rację
– Co się teraz okazuje? Przezwyciężyliśmy to „szurostwo”, „oszołomstwo”. Nie daliśmy się zmanipulować, nie daliśmy się uciszyć. Mówiliśmy cały czas, jak jest i cały czas wskazywaliśmy na różnego rodzaju fakty, które się ze sobą nie pokrywały – dodaje dr Ozdyk.
– Na jednej z takich kwestii, o których wspominaliśmy, to jest nowa jednostka choroba nagła śmierć, która niestety, ale dotyka młodych, wysportowanych ludzi. W Niemczech mówi się coraz częściej, iż o kilkadziesiąt procent wzrosły problemy kardiologiczne. Tyle od II wojny światowej tam nie było – mówi o faktach korespondent z Niemiec.
– Są problemy z zawałami, są problemy z wylewami. Młodzi sportowcy, młodzi ludzie umierają nagle. Ale to samo widzimy w Polsce. Tego nigdy nie było – podkreśla dr Sławomir Ozdyk.
Wypada tylko skomentować: a nie mówiliśmy?! Od samego początku wolni ludzie mówili i wiedzieli, bazując na faktach, opiniach wybitnych fachowców, że eliksiry powodują to, co powodują. Polak mądry po szkodzie. Zresztą widać na przykładzie Niemiec i nie tylko, co tam się dzieje z osobami, które wzięły szprycę.
Źródło: wReal24 (BanBye)