– Szanowni państwo, dziękuję serdecznie za zaproszenie. Tutaj, jakby uzupełniając to, co kolega Witczak powiedział, ja przedstawię się krótko – jestem lekarzem, pracuję w Niemczech od kilku lat, aktualnie jako lekarz kontraktowy, czyli w różnych szpitalach. Wbrew różnym insynuacjom różnych „weryfikatorów prawdy”. Tutaj właśnie, z niemieckiej perspektywy, twarde dane, jaka to jest skala, jakie jest ryzyko wobec dzieci. Istnieje coś takiego, jak Niemieckie Towarzystwo Infekcjologii, czyli chorób zakaźnych w stosunku do dzieci – mówi dr Piotr Rubas.
– Oni na podstawie analizy wszystkich przypadków Covida u osób nieletnich, przypominam, że dzieci i młodzieży w Niemczech jest około 14 milionów, wydali oświadczenie, w którym pokazują skalę zagrożenia – kontynuuje dr Rubas.
– Otóż przez cały rok pandemii na Covid, czyli z powodu infekcji koronawirusowej zmarło czworo dzieci. Dla porównania, w sezonie 2018/2019, czyli przed pandemią, z powodu grypy zmarło dziewięcioro dzieci. W roku 2019 z powodu wypadków komunikacyjnych zmarło 55 dzieci. Natomiast utonęło 25 dzieci. Każdy tego typu przypadek jest tragiczny, ale idąc logiką tych pandemistów, którzy wprowadzają te obostrzenia, należałoby wstrzymać wszelki ruch, zabronić dzieciom kąpać się i zamknąć w domu praktycznie do końca życia – wyjaśnia sytuację w związku z pandemią dr Piotr Rubas.