Niedawno odbyła się impreza urodzinowa dziennikarza RMF FM Roberta Mazurka. Na tej imprezie nieźle bawili się między innymi politycy. Oświadczenie, które odnosi się do tej balangi, wydał polityk Konfederacji Dobromir Sośnierz, o którym można powiedzieć, że jest niesłusznie zaliczany do grona uczestników tej imprezy. Były to już 50. urodziny redaktora Mazurka. Na jednym ze zdjęć z tych urodzin widoczny był mężczyzna z długimi związanymi w kucyk dredami. Wiele osób stwierdziło, że to był poseł Konfederacji Dobromir Sośnierz. Jednak nie była to prawda, dlatego pan Sośnierz będzie domagać się zadośćuczynienia od wszystkich podmiotów, które kolportowały tę plotkę.
– Nie było mnie na imprezie u Roberta Mazurka, więc przestańcie pisać i powielać głupoty na mój temat. Nie każdy facet z długimi włosami to ja. W dodatku na tych zdjęciach wyraźnie widać, że tamta osoba miała dredy, a ja ich nie mam – oświadczył Dobromir Sośnierz.
Poseł Konfederacji zwrócił się również do dziennikarzy oraz publicystów, którzy przeproszą mnie i napiszą sprostowanie do 24 godzin, mogą liczyć ode mnie na promocję. Wtedy ci dziennikarze będą musieli wpłacić 100 zł na Fundację dla Wolności (27 1950 0001 2011 5240 8000 0003) i wtedy sprawa zostanie załatwiona. Jeśli dziennikarze, którzy napisali to kłamstwo nie wpłacą na fundację tej kwoty, wtedy będą zobligowani do zapłacenia większej kwoty.