28 stycznia 1986 roku cały świat był w szoku, był to dzień wielkiej katastrofy NASA. 73 sekundy po starcie prom kosmiczny Challenger 23 rozpadł się w potężnej eksplozji. Zginęło wszystkich siedmiu członków załogi. Dziś po raz drugi w tej sprawie zatrzymuje się oddech: Co najmniej sześciu z siedmiu członków załogi Challengera wciąż żyje; czterech z nich nawet pod tym samym nazwiskiem. Czy jesteśmy wodzeni przez NASA? Ekskluzywnie: Kla.TV przedstawia Państwu argumenty, które zostaną rozpatrzone w tej krótkiej dokumentacji. Prosimy nie przegapcie jej!
NASA i wielka katastrofa. A gdzie jest prawda?
Prawda nie ma nic wspólnego z liczbą osób, które są o niej przekonane”. Paul Claudel Czy jesteśmy wodzeni przez NASA? – Kiedy martwi astronauci zmartwychwstają Jeśli masz 40 lat lub więcej, prawdopodobnie pamiętasz 28 stycznia 1986 r. Był to dzień wielkiej katastrofy NASA u wybrzeży Cape Canaveral na Florydzie, o 11:38 EST. 73 sekundy po starcie prom kosmiczny Challenger 23 rozpadł się tam w ogromnej eksplozji nad Atlantykiem. Zginęło wszystkich siedmiu członków załogi, w tym pięciu astronautów NASA i dwóch specjalistów od ładunku. Miliony Amerykanów – 17% całej populacji – oglądały start na żywo w telewizji ze względu na specjalistkę od ładunku użytecznego Christę McAuliffe, pierwszą nauczycielkę w kosmosie.
Polecamy: WHO = GLOBALNY ZAMACH STANU! Konferencja w Parlamencie Europejskim!
NASA, eksplozja i cały świat w szoku
Eksplozja była szeroko relacjonowana w mediach: według jednego z badań 85% badanych Amerykanów usłyszało o niej w ciągu godziny od wypadku. Cały świat był w szoku, cały świat dzielił się żałobą i abdykacją ofiar promu kosmicznego. Przyczyna wybuchu: wadliwe działanie uszczelki typu O-ring w prawym boosterze rakiety stałej. Wahadłowiec nie posiadał systemu foteli katapultowych, a uderzenie kabiny załogi o powierzchnię morza było zbyt gwałtowne, by mogła ona przeżyć. Awaria doprowadziła do 32-miesięcznej przerwy w programie wahadłowców NASA i powstania Rogers Commission, specjalnej komisji powołanej przez prezydenta Ronalda Reagana do zbadania wypadku.
Sześciu z siedmiu członków załogi Challengera wciąż żyje?
Oto nazwiska siedmiu członków załogi Challengera: 1. Francis Richard Scobee, dowódca 2. Michael John Smith, pilot 3. Ronald McNair, specjalista ds. Misji 4. Ellison Onizuka, specjalista ds. Misji 5. Judith Resnik, specjalista ds. Misji 6. Gregory Jarvis, specjalista ds. Ładunku 7. Christa McAuliffe, specjalista ds. ładunków użytecznych A teraz to, co niewiarygodne! Znane przysłowie mówi: „Co wygląda jak kaczka, brzmi jak kaczka, a także zachowuje się jak kaczka – to pewnie też jest kaczka!” Oddech świata zatrzymuje się po raz drugi w tej sprawie. Tyle, że najnowszy szok przewyższa ten sprzed 30 lat. Uważa się, że co najmniej sześciu z siedmiu członków załogi Challengera wciąż żyje; czterech z nich nawet pod tym samym nazwiskiem.
Polecamy: Globalne ocieplenie! Czy to koniec?
Źródło: kla.tv