Wojciech Cejrowki o cenie ropy naftowej, o Łukaszence, o Putinie i o Merkel. – Trzeba podchodzić racjonalnie do życia. Musimy widzieć to tak, że nogę mi urwało, ale za to mam mniej pięć paznokci do obcinania. To się trzeba schylać do nogi i ciężko sięgnąć. Trzeba sobie najpierw zdać sprawę z tego, że urwało nogę. Nie możemy się oszukiwać. Łukaszenka celuje w święta Bożego Narodzenia, bo to jest doskonały moment, jeżeli ma się kalendarz i ma się świętego Mikołaja przesuniętego o dwa tygodnie, Boże Narodzenie prawosławni mają przesunięte o dwa tygodnie, to Rosja mogłaby atakować Europę w czasie naszego Bożego Narodzenia – mówi jak jest Wojciech Cejrowski.
Boże Narodzenie czasem niespokojnym?
– My jesteśmy tacy trochę powyłączani w tym czasie. Zanim urzędnik przyleci do urzędu, a wyjechał do mamusi 200 kilometrów od domu, to trochę potrwa. Czyli jest dezorganizacja na dzień dobry. Można zatem zrobić jakieś działania w Boże Narodzenie, a potem można świętować zwycięstwo, kiedy przyjdzie prawosławne Boże Narodzenie – ocenia sytuację Cejrowski.
Wojciech Cejrowski o cenie ropy naftowej na światowych rynkach
– Jeśli chodzi o optymistyczne rzeczy, to znalazłem, że za kilka dni benzyna w Polsce będzie tańsza. Są spadki ropy naftowej na światowych rynkach, dlatego oni się chwalą, że będzie taniej. Czyli nic nie zrobili, tylko rynki zagraniczne coś dla nich zrobiły – o cenie benzyny i ropny naftowej mówi Wojciech Cejrowski.
#Cejrowski i Rachoń o wolności w Polsce i USAhttps://t.co/XJY35dhDaV pic.twitter.com/MfjlMJI2Np
— The Wojciech Cejrowski DLA ZUCHWAŁYCH (@TheCejrowski) December 14, 2021