Tucker Carlson bezbłędnie demaskuje europejskich i amerykańskich przywódców, którzy w emocjonalnych wystąpieniach wzywają obywateli do „zaciśnięcia pasa” – podczas, gdy wszyscy dobrze wiedzą, że „elitom” żaden kryzys energetyczny nie jest straszny! Czy ekofanatycy i propagatorzy zwijania tradycyjnej energetyki spodziewali się, że wpędzają swoje państwa w ślepy zaułek?
Drożyzna, zapaść gospodarcza i wysokie ceny energii elektrycznej!
Na to pytanie nie mamy jednoznacznej odpowiedzi, ale jedno jest pewne: tani prąd to podstawa rozwoju gospodarczego w obecnych czasach, a motywowane ideologicznie zagrania „zielonych” lobbystów od dawna miały na celu to, żeby go nas pozbawić. Drożyzna i zapaść gospodarcza, wynikająca z szalejących cen energii elektrycznej, są najbardziej dotkliwe dla zarabiających najmniej – to prosta ekonomiczna reguła. Grupą szczególnego ryzyka są również przedsiębiorcy, którzy m.in. w Polsce nie mogą liczyć na żadne przywileje.
Czy można zastąpić paliwa kopalne zieloną energią?
– Każdy, kto zdał matematykę w podstawówce, może policzyć w jakieś 10 minut, że nie możemy zastąpić paliw kopalnych odnawialnymi źródłami energii, czy zieloną energią. Oczywiście oni to wiedzieli. Kiedy mówiono wam coś innego, to była tylko gra. To była dziecinna, destrukcyjna fantazja, na którą nabrały się miliony ludzi (w Europie i w Stanach Zjednoczonych). Nowy Zielony Ład oznacza to, co zawsze oznaczał, czyli nędzę – ostrzega Tucker Carlson.
Ekofanatyzm i prywatne odrzutowce!
Jak to zatem jest z tą „czystą” energią?! Otóż ci ekofanatycy robią wszystko, żeby utrudnić nam życie i skazać nas na biedę. Oni wymyślają różne górnolotne hasła z nadzieją, że społeczeństwa dają się na to nabrać. – Osoby, które to forsują, wiedziały o tym od początku. Tak naprawdę nie wierzą, że zmiany klimatu to nieuniknione zagrożenie. Gdyby naprawdę w to wierzyli, to ich absolutnie pierwszą decyzją byłoby zakazanie prywatnych odrzutowców! – dodaje Tucker Carlson.
Źródło: Ruch Narodowy (Facebook)