– Jestem z policji. Tak jak mówiłem wcześniej, opalanie się nie jest istotnym powodem, żeby przebywać na zewnątrz. Pytam o pańską tożsamość, ponieważ mam podejrzenie, że popełnia pan przestępstwo. Musi mi pan ujawnić swoją tożsamość i wtedy będziemy badać dalej sprawę. Potencjalnie może pan naruszać porządek zdrowia publicznego w tym momencie. Nie będę z panem dyskutować punktów prawa – mówi policjant.
– Musimy działać w ramach zdrowia publicznego. Żeby być na zewnątrz, potrzebny jest istotny powód. Znajduje się pan w miejscu zagrożonym wirusem Covid. Niestety musimy wyegzekwować… potrzebuje pan istotnego powodu, żeby być na zewnątrz. Leżenie na plaży, opalanie się, to nie jest istotny powód, żeby być na zewnętrz. Sprawdzimy dalej, czy popełnia pan przestępstwo – kontynuuje policjant.
– Nie popełnił żadnego przestępstwa! Szedłem obok, widziałem wszystko! Mam to na kamerze. Nie popełnił żadnego przestępstwa. Jego córka będzie miała traumę!