Ron DeSantis, który jest gubernatorem Florydy, wystosował oficjalny list do prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena, gdzie wskazuje na absurdalne wręcz przepisy kowidowe, które odnoszą się do ruchu transgranicznego w Stanach Zjednoczonych. DeSantis zauważa, że decyzja, która zabrania wpuszczenia tenisisty Novaka Djokovica do USA nie ma praktycznie żadnych naukowych podstaw i jest to działanie jedynie polityczne.
Szkodliwe szpryce?!
„Jedyną rzeczą, która powstrzymuje Novaka Djokovica przed udziałem w turnieju tenisowym Miami Open, jest błędny i nienaukowy wymóg szczepień przeciwko COVID-19 prezydenta Bidena dla obcokrajowców [sic]” – napisał DeSantis w liście do prezydenta Joe Bidena. „Zauważam, że od początku COVID-19, Pan Djokovic dwukrotnie odwiedził Stany Zjednoczone – w tym raz podczas twojej prezydentury – bez żadnych widocznych incydentów zdrowotnych” – podkreślił.
Novak Djokovic mówi stanowczo nie dla szpryc przeciwko wiadomo czemu!
„Nie jest dla mnie również jasne, dlaczego, nawet zgodnie z warunkami pańskiej proklamacji, Pan Djokovic nie mógł legalnie wjechać do tego kraju łodzią” – powiedział gubernator. Zasugerował również, że administracja dostarczyła dowodów na swoją hipokryzję, ponieważ „zezwoliła tysiącom nieszczepionych migrantów na wjazd do naszego kraju przez południową granicę”.
Ron DeSantis w obronie Djokovica
„Krótko mówiąc, obecny zakaz podróżowania stosowany do pana (…) wydaje się całkowicie pozbawiony logiki, zdrowego rozsądku lub jakiejkolwiek prawdziwej troski o zdrowie i dobro narodu amerykańskiego” – powiedział DeSantis.
Novak Djokovic nie chce przyjąć preparatu przeciwko C19. Jak wskazał, ma tego pełną świadomość i zdecydował się, że nie przyjmie szprycy, gdyż mogą wystąpić skutki niepożądane, które mogą z kolei utrudnić utrzymanie wysokiej formy. Treningi Djokovica opieraja się o rygorystyczną dietę i niestandardowe ćwiczenia fizyczne. – Nikt tego oficjalnie nie powie, ale jak się prywatnie rozmawia z czołowymi tenisistami lub tymi niżej notowanymi w rankingu, to każdy powie, że Djoković ma rację, bo się nie zaszczepił. Jego ciało jest jego świątynią – przyznał w zeszłym roku reporter Polsatu Tomasz Lorek, relacjonując zmagania Wimbledonu.
– Nie wiemy, czy substancja zawarta w szczepionce nie zniszczy jego śledziony, czy nie będzie miała wpływu na motorykę Djokovicia. Wszyscy mówią, że Novak porusza się po korcie jak tancerz po dywanie (…) Djoković zna potrzeby swojego ciała. Je wodorosty, szpinak i zupełnie zmienił dietę. To jest geniusz, który wie, czego potrzebuje jego ciało – podkreślał.
Źródło: PCh24.pl