Pięćdziesiąt pięć lat temu, ponad 500 nieuzbrojonych cywilów zostało zabitych przez amerykańskie siły zbrojne w Wietnamie. Dodatkowo, wojny agresywne naruszające międzynarodowe prawo doprowadziły do śmierci milionów niewinnych. Pozostaje pytanie, jak te okrutne zbrodnie wojenne mogą uchodzić bezkarnie, jeśli są popełniane w nazwie zachodniej demokracji.
Najpierw ukrywali zbrodnię, a teraz ją bagatelizują…
Zbrodnia ta była ukrywana przez ponad 18 miesięcy, a kiedy szokujące zdjęcia zaczęły krążyć po świecie, rząd USA zbagatelizował ją jako izolowany przypadek. Tylko pod ciężarem społecznego oburzenia, manifestującego się w protestach setek tysięcy osób, jeden oficer amerykański został skazany w 1971 roku, lecz niebawem potem prezydent Nixon udzielił mu pełnego ułaskawienia.
Polecamy: 100 lat Henry’ego Kissingera – globalnego stratega i zbrodniarza wojennego?
Fakty na temat masakry My Lai!
Obecnie jest powszechnie wiadome, że podczas wojny wietnamskiej miało miejsce wiele masakr podobnych do tej w My Lai, udokumentowanych w amerykańskich archiwach wojskowych i znanych na całym świecie. W marcu 2023 roku, rocznica masakry w Butscha była okazją dla mediów do wezwania do rozliczenia Rosji z jej zbrodni wojennych na Ukrainie. Jednakże, zbrodnie wojenne USA w Wietnamie, pozostające bezkarne przez ponad pół wieku, nie znalazły się nawet na marginesie dyskusji.
Tak samo, 20 marca, tylko nieliczne głosy przypomniały o dwudziestej rocznicy agresji na Irak, naruszającej prawo międzynarodowe i kosztującej życie do miliona ludzi.
Pojawia się pytanie, czy zbrodnie wojenne są piętnowane jedynie, gdy są popełniane przez tzw. dyktatury – „tych złych”, a zbrodnie wojenne mocarstw zachodnich są bagatelizowane, ponieważ są one postrzegane jako „te dobre”?
To była zbrodnia wojenna!
Jaką etyką kierują się dziennikarze, jeżeli nie każde naruszenie prawa międzynarodowego i zbrodnia wojenna jest surowo potępiana w jednakowy sposób? Jak można mówić o demokracji w kraju, w którym polityczna presja setek tysięcy demonstrantów nie jest w stanie zapewnić sprawiedliwości dla udowodnionych ofiar zbrodni wojennej? Jak można mówić o konstytucyjności państwa, w którym sprawcy masowych mordów i odpowiedzialni politycznie pozostają bezkarni?
Nadszedł czas, aby zakończyć te podwójne standardy i aby wszystkie zbrodnie przeciwko ludzkości były równo potępiane i karane.
Polecamy: Totalna cenzura – co wtedy?
Źródło: kla.tv