Pojawił się nowy wariant koronawirusa. Mowa o wariancie „Nu”, którego wykryto w afrykańskim kraju, w Botswanie i już przeniósł się on na inny kontynent. Czy ten wariant jest groźny? A jeśli tak, to jak bardzo niebezpieczny on jest? Wobec tego pojawił się pomysł zebrania w Polsce specjalnego sztabu. Czy systemowcy wyolbrzymiają ten problem, tak jak mają w zwyczaju?
Szczep Delta się unieszkodliwił
– Maseczkowcy, covidianie! Może ta wiadomość ich zmobilizowała do działania, gdyż czytamy, że koronawirus w Japonii, gdzie był tak zwany szczep Delta, to on sam się unieszkodliwił. Zmutował się on tak bardzo, że nie był w stanie się naprawiać i jakoś tam zniknął – mówi Marcin Lech Łukasza.
Jak to jest ze znikającymi wirusami?
– Czy wirusy same by znikały? To niemożliwe. Wirus uwiecznia się na wieczność. Absolutnie to niemożliwe, aby jakiś wirus samoistnie zniknął. Jak już jakiś wirus jest, to już będzie zabijał zawsze – mówi Marcin Masny.