– Czy byłeś zaskoczony stopniem posłuszeństwa zachodnich społeczeństw wobec lockdownów, które weszły w życie w ciągu tygodni i ograniczyły podstawowe obywatelskie wolności? – pyta redaktor.
– Z pewnością odwzorowaliśmy zachowania totalitarnych Chin niemal natychmiast. Co jest bardzo uderzające. Jest bardzo prawdopodobne, że naturalnie odwzorowujemy zachowania tych, którzy jako pierwsi reagują w czasie kryzysu. Jak stado. W stadzie jedno zwierzę zostaje wystraszone i ucieka, a reszta za nim podąża, bo ucieczka oznacza, że nie zostaniesz zjedzony, a jeśli okaże się, że nie było się czego bać, to najwyżej się zmęczysz – to niewielka pomyłka do popełnienia. Ale jednak zachowaliśmy się jak totalitarne państwo i zaakceptowaliśmy te lockdowny – odpowiada doktor Jordan Petersom.
– Wszyscy byli wtedy w stanie kryzysu i przerażenia, więc kto mógł wiedzieć, jak groźny koronawirus naprawdę był? Więc do czasu, gdy zorientowaliśmy się, jak niebezpieczny naprawdę jest, to wszystko już zostało wprowadzone. Powiedziawszy to, jestem zaskoczony, tym, jak pożądane były te lockdowny. Rozmawiałem w tym tygodniu ze Stevenem Crowderem o aplikacji w Australii, mam nadzieję, że dobrze go zrozumiałem. Polegała ona na tym, że robisz sobie zdjęcie i wysyłasz do policji, dzięki czemu wiedzą, gdzie jesteś i wiedzą, że tło za tobą to faktycznie to miejsce – dodaje dr Jordan Peterson.