Jan Pospieszalski, będąc w podróży, dowiedział się, że prezes TVP Jacek Kurski właśnie wyrzucił program „Warto Rozmawiać”. Informacja ta, sama w sobie, nie jest aż tak bardzo zaskakująca. Jednak to, co powiedział Jacek Kurski w wywiadzie, wymaga osobnego komentarza. Kurski używa w tym wywiadzie takiego sformułowania, jakoby Jan Pospieszalski sam wykluczył się z telewizji.
Pospieszalskiemu zarzucano to, że angażował do swoich programów ekspertów, lekarzy, którzy wypowiadali rzeczy, które nie są zgodne z oficjalną linią polityczną. Jest to na pewno skandal, lecz nie ze strony Pospieszalskiego, a Jacka Kurskiego. Pospieszalski mówił prawdę, mimo że była ona niepoprawna politycznie. Takich czasów dożyliśmy, kiedy za mówienie prawdy wylatuje się z telewizji.
Według Pospieszalskiego, Kurski zarzucał mu, że mówił prawdę i że zapraszał osoby, które maja sporą wiedzę na temat koronawirusa i krytykowały to, co dzieje się nie tylko w Polsce, ale także w innych krajach. Odpowiedź jest prosta. TVPiS to nie jest telewizja dla Polaków. Musimy wprost powiedzieć, że jest to tuba propagandowa Prawa i Sprawiedliwości.