Poseł Konfederacji Artur Dziambor mówi w TVPiS, jak to jest naprawdę z relacjami Polski z Unią Europejską oraz z pieniędzmi dla Polski, które mają być niewypłacone. Chodzi o środki z Europejskiego Planu Odbudowy. Dziambor mówi, że w lipcu 2020 roku premier Mateusz Morawiecki wraca w wielkim triumfie na poziomie 27 do 1 i ogłasza Polakom, że wynegocjował dla nas rekordowe 770 miliardów. Wszystko będzie pięknie i super. Jednak prawda jest taka, że to będzie nas kosztowało w przyszłości. O tym politycy nie chcą mówić, oprócz polityków Konfederacji.
To właśnie premier Mateusz Morawiecki zgodził się na powiązanie tych funduszy z praworządnością. Jednak ta praworządność nie została wcześniej w żaden sposób sklasyfikowana. Teraz Unia Europejska szantażuje Polskę tą praworządnością. Definicja praworządności może być bardzo szeroka i na rękę Unii oraz niektórym partiom opozycyjnym w Polsce.
Artur Dziambor wyjaśnia kwestie związane z funduszami unijnymi. To Morawiecki zgodził się na to, żebyśmy byli szantażowani przez Unię Europejską. Chodzi o sądownictwo w Polsce i o Izbę Dyscyplinarną. Jak to jest zatem z praworządnością w Polsce? Czy Polska jest wolnym i suwerennym krajem?