– Czy będzie wojna? To bardzo ważne pytanie, ale jest – być może – nawet ważniejsze, czy to koniec Polski? Na pierwsze z tych pytań odpowiedzieli Niemcy, którzy w swoich mediach bardzo mocno piszą i mówią o tym, że na przełomie roku 2024 i 25, czyli już niebawem, Rosjanie mogą zaatakować Polskę! – mówi Wojciech Sumliński.
O czym mówią Niemcy?
– I trzeba, aby wojska zjednoczonej Unii stanęły na wschodniej granicy NATO. Dlaczego Niemcy o tym mówią? To zostało dobrze pomyślane i nie sposób udowodnić, że to nieprawda. Rzeczywistość jest taka, że Rosja bardzo mocno się zbroi! – przedstawia fakty dziennikarz śledczy.
Polecamy: Wojciech Sumliński: O co naprawdę walczą polscy rolnicy? Polscy żołnierze na wschód? Komu na tym zależy?
Wojciech Sumliński mówi o Ukrainie, którą przegrała wojnę
– Ukraina przegrała tę wojnę. Przegrała ją, tak naprawdę, kilka miesięcy temu na linii Sorokina, generała głównodowodzącego wojsk rosyjskich, który zbudował potężne umocnienia, gigantyczne umocnienia, sięgające 100 kilometrów w głąb – dodaje Sumliński.
Oni mówili o nas „ruskie onuce”! Kto miał rację?
– To były umocnienia, jakich nie było od czasu Linii Maginota. Ukraińcy wpadli w tę pułapkę. Pisaliśmy zresztą o tym w naszych książkach – podkreśla Wojciech Sumliński. Ukraina tej wojny wygrać nie może. Różnica potencjałów była/jest zbyt wielka. Kto tu mówił o „ruskich onucach”, a kto miał rację?! Teraz już wiemy!
Polecamy: Wojciech Sumliński: Brudne otoczenie Donalda Tuska: skompromitowani pomagierzy wracają na salony!
Źródło: Wojciech Sumliński – WSR (Youtube)